środa, 4 stycznia 2017

O wyborach

Mam na imię Edyta i mam insuliooporność.
Nie jem cukru od 9.09, to jest od 117 dni.

Tak zaczynałoby się nasze spotkanie, w grupie anonimowych cukroholików.

Ale w prawdziwym życiu wyglądałoby to raczej tak:
Zjadłabym sobie kanapkę ( chleb żytni z maki razowej 2000, IG* 45-55  z szyneczką z indyka IG* 0) i pomidorem ( IG* 35). czyli , jak najbardziej, wszystko dozwolone**, o niskim indeksie glikemicznym.

Ale, co ja pacze?
W składzie chleba jest i cukier i syrop glukozowy, wędlinka jest z maltodekstryną.

W prawdziwym życiu praktycznie nie da się uniknąć cukru. Jeśli jesz na mieście, kupujesz jedzenie w sklepie, to właściwie nie masz szans na całkowity cukrowy detoks. No to stara, jak ci się to udaje?

Czasem udaje, czasem nie. Jeśli się trzymam własnych zasad, wtedy cukier mnie się nie ima.

Moje "sztuczki":
1. czytam składy! cukier, ksylitol, mannitol, dekstroza, itd - NIE!
2. gotuję sama
3. nie jem wędlin kupionych w sklepie
3. kupuję mięso u "lokalnego rolnika"
4. nie jadam na mieście

Buziaki, 
Edyta  



IG* indeks glikemiczny, ja sprawdzam tu: link

**Według większości autorów:
IG poniżej 55 uważa się na niskie
IG pomiędzy 55 a 69 za średnie
IG powyżej 70 za wysokie
Ten podział nie jest poprawny pod względem fizjologicznym. Można uznać go za wytwór „politycznie poprawny”, powstały by usatysfakcjonować przedstawicieli przemysłu spożywczego i zapobiec zakwalifikowaniu większości wytwarzanych przez nich produktów do kategorii „wysoki IG”.
Taki podział odpowiada także zaleceniom dietetyków – tradycjonalistów, zalecających spożywanie dużych ilości produktów zbożowych.
Dlatego własnie nie można bezkrytycznie podchodzić do tablic IG, zamieszczanych w niektórych książkach i na stronach internetowych, a skonstruowanych w oparciu o błędne założenia. Brak wiedzy naukowej sprawia, ze autorzy bezmyślnie tworzą kolejne kopie, nie troszcząc się o to, jakimi pobudkami kierowali się twórcy.
Prawidłowa klasyfikacja przedstawia się w sposób następujący:
Niski GI – poniżej 35
Średni – miedzy 35 a 50
Wysoki – powyżej 50
Te klasyfikacje można opisać także inaczej:
Niski IG – poniżej 50, BARDZO NISKI – poniżej 35
Wysoki IG – powyżej 50, 
Oczywiście, to nie ja jestem taka mądra, tylko autorzy tej strony. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz